Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 120.00km
  • Czas 04:22
  • VAVG 27.48km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 169 ( 94%)
  • HRavg 143 ( 79%)
  • Kalorie 2907kcal
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

120 na Osową i z powrotem

Niedziela, 1 lutego 2015 · dodano: 01.02.2015 | Komentarze 6

Dziś rano jak wyjrzałem przez okno to przywitał mnie widok jezdni pokrytej jakimś białym szronem czy czymś takim, ponadto wiało paskudnie - oczywiście z zachodu, ale postanowienie to postanowienie, więc wbiłem się w obcisłe i ruszyłem pod ten paskudny wiatr robić dystans z Fogtami. Plan na dziś był prosty - jedziemy na Osową. Ja na mojej zimowej kobyle, zwanej Rzadką Birią, jazda na niej na dłuższym dystansie nie należy do jakichś ekscytujących przyjemności - im dłużej jadę tym bardziej czuję, że jej koła to kloce, a siodło gniecie mnie niemiłosiernie w najwrażliwsze części ciała, cóż siodło da się pewnie zmienić, i nawet mam taki zamiar, ale póki co walczę z tym masującym moją prostatę. No i tak sobie jechaliśmy a to pod wiatr z boku, a to pod klasyczny wmordęwind, a ja sobie myślałem że przynajmniej powrót będzie przyjemniejszy, i faktycznie wracało się dość lekko. Ale jak chłopaki rozkręcili jakieś sprinty w okolicy wiaduktów między Żernikami a Tulcami to w końcu lekko wymiękłem. Powrót ze Swarzędza to już walka z narastającym zmęczeniem, ale co tam - 120 zrobione i jedzie się dalej ;)
Pół trasy, bo więcej się nie zapisało
Ps. oooo i okazało się (dzięki informacji od Jurka), że póki co jestem w czołówce lutowych przebiegów :)



Komentarze
z3waza
| 20:38 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Jurek - faktycznie - no chyba 1. raz jestem na czele ogólnej listy (no OK - na 2. miejscu)
rmk - są pewnie tacy co im się marzy taki płaski krajobraz jak u nas (np. panie jeżdżące do sklepu w okolicach Szklarskiej Poręby) ;)
rmk
| 20:33 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Hehe też dzisiaj byłem na Osowej i to dwa razy :)) Wjeżdżałem Spacerową i od Puszczykowa. Szkoda, że ze świeczką szukać podobnej hopki w okolicach.
Jurek57
| 20:25 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Te "cuda" to namber łan w lutym na bs pudle !!! (przez chwilę) :-)
JoannaZygmunta
| 20:16 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Toście się dogadali :D)))
z3waza
| 20:06 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Oj przydałby mi się dziś.
Jurek57
| 19:39 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj Masaż czyni cuda ... ! :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chnaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]