Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:1676.00 km (w terenie 213.00 km; 12.71%)
Czas w ruchu:64:17
Średnia prędkość:26.07 km/h
Maksymalna prędkość:74.20 km/h
Suma podjazdów:6467 m
Maks. tętno maksymalne:171 (95 %)
Maks. tętno średnie:155 (86 %)
Suma kalorii:17765 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:64.46 km i 2h 28m
Więcej statystyk
  • DST 25.00km
  • Teren 21.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 17.65km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przepalanko

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 1

Jazda nowoustaloną trasą terenową po OSie im. Zygmunta III Wazy.
Dziś krótka intensywna jazda z Asią. Asia ćwiczyła ostatnio ten fragment terenowy i dziś rzeczywiście gładko przejechała, całe szczęście wolniej ode mnie bo ten OS daje w kość na szybkich podjazdach... no ale o to chodziło - przepalić trochę glikogenu. Potem pojechaliśmy na wąwóz w Górze - wjeżdżałem na niego z blata wspominając stare dobre czasy kiedy na tym podjeździe trzeba było używać młynka ;)
/3286462

  • DST 61.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 31.83km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 168 ( 93%)
  • HRavg 155 ( 86%)
  • Kalorie 1421kcal
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez cztery powiaty

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 2

Trochę ćwiczenia kadencji i ogólne pociskanie. Idzie w sumie nieźle.
/3286462

  • DST 50.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 29.41km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 11m
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze

Luz

Wtorek, 27 sierpnia 2013 · dodano: 27.08.2013 | Komentarze 0

Taka tam regeneracja pod stolycą... mały wiatr więc jechało się dobrze i bardzo równo, co widać zresztą na wykresie z endo.
/3286462

  • DST 51.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 28.60km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dzień spotkań

Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 1

Po południu zadzwonił Marcin z pytaniem czy nie wybieram się, wybierałem się :) z pracy do domu. Po odstawieniu auta Aśce przejechałem przez centrum Poznania, taki przejazd w szczycie jest dla mnie zawsze dość "ekscytującym" przeżyciem, bo jednak ja ze wsi jestem :).
Dalej poleciałem na Koziegłowy, Kicin, Wierzonkę pod dość upierdliwy wiatr zaraz za Wierzonką doszło do umówionego spotkana. Wreszcie można się było za kimś choć na chwilę schować, a i kilometry biegły jakby szybciej. Dojechaliśmy tak do Pobiedzisk z małym pociśnięciem na zmarszczkach w okolicy Nadrożna. A dalej w kierunku Wierzyc. Tuż pod Wierzycami minął nas Pan Jerzy krótkie powitanie i my zjechaliśmy na popas w Wierzycach. A potem już powrót do Pobiedziajów. Tuż przed widzę z naprzeciwka znajomą sylwetkę szoszona - no proszę mister Sebastian krótka pogaducha, chłopaki się umówili wstępnie na kolejną ustawkę... szkoda że ja nie mogę bo od jutro lecę do stolicy do roboty. No cóż jakoś trzeba zarabiać na kolejne rowery :)
/3286462

  • DST 14.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dziećmi na działkę i z powrotem

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 1

Asia pojechała sobie na wyścigi, a ja na działkę z dziećmi do roboty. Robota polegała na koszeniu trawy. Ale wcześniej strzeliłem sobie na działce jednego izobronka i tak mnie to rozmiękczyło, że się półtorej godzinki na świeżym powietrzu przespałem. Wzmocniony snem wziąłem się ochoczo do pracy tym bardziej że na 18 w telewizji był jakiś Ralf Demolka na którego młode się czaiły, trzeba było więc około 17 wracać. W domu byliśmy z 15 minut przed 18 tak akurat, żeby zdążyć na finisz 2 etapu Vuelty i tu Marta mnie zaskoczyła swoją wiedzą nt. kolarstwa. Wywiązała się następująca dyskusja:
-A Kwiatkowski czemu nie jedzie?
-Bo jechał na Tour de France.
-Aha, ale Majka jedzie?
-Tak
-No on jechał na Tour De Polonge.
I tak w gronie rodzinnym fachowców od kolarswta obejrzeliśmy sobie zwycięstwo Roche'a :)

  • DST 75.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 28.66km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rozruch porannny

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 5

Jako że z sąsiadem byliśmy ograniczeni czasowo, to dziś wyjazd o nieprzyzwoicie wczesnej godzinie kiedy większość bajkstatowiczów śpi, albo co najwyżej samochodem jedzie na maraton. Z tych samych względów dystans dziś nie był jakoś powalający, zrekompensowaliśmy to sobie kilkoma dynamiczniejszymi fragmentami jazdy.
Ale tak szczerze mówiąc to lubię takie wyjazdy rano gdy na dworze jest chłodno a Słońce dopiero zaczyna przygrzewać, lubię tę świeżość powietrza i spokój niedzielnego poranka... no i zapach napalmu o poranku też :)

  • DST 85.00km
  • Teren 80.00km
  • Czas 04:21
  • VAVG 19.54km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dzisiaj przepalałem maratończyków :)

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 24.08.2013 | Komentarze 2

Najpierw rano z Asią po standardowej ostatnio trasie czyli OS nad j. Kazanie, hopki koło Brzostka i wąwóz w nad j. Góra. A potem się ustawiłem z Kłosiem na Dziewiczej w samo południe. Pod Divkową byłem po 11. Zrobiłem zatem sam rundkę, prawie podjechałem kilera, ale stwierdziłem że samemu to mi się nie chce. Podjechałem więc na parking, zjadłem 2 batony i zaległem na ławeczce. Słonko przyjemnie przygrzewało a ja dwa razy niemal spadłem z ławki co znaczyło że niemal zasnąłem :).
Jak w końcu usiadłem w niemal równie wygodnej pozycji czyli z nogami na stole to nadjechał Kłosiu z nowopoznanym kolegą ze Stargardu Szczecińskiego - Rafałem. I tak we trójkę pojechaliśmy na rundę XC po Dziewicy. Przyznać muszę że trochę pociskałem, ale z drugiej strony wydawało mi się że mógłbym lepiej gdybym się lepiej czuł. Na ale jak się pociska to zawsze na końcu jest zadydszka, zresztą jak mówi Artur Kozal nieważne jak stromy jest podjazd ważne jak szybko się go wjeżdża :) no i grunt że wjeżdżałem zasadniczo przed Kłosiem :) No ale mam nadzieję że to przepalenie przyda mu się przed jutrzejszym wyścigiem w Wałczu. Niestety po zjeździe w kierunku parkingu przytarłem bokiem mojego wylajtowanego S-Worksa Renegada i ścianka opony nie wytrzymała... efektem był laczek. Jednak tym razem mleczko zadziałało choć dziura była spora i trzeba było 3 razy dopompowywać. W każdym razie potwierdza to fakt że na MTB jednak opony muszą być pancerki. Tak więc chyba pożegnam się definitywnie z tymi S-Worksami i przejdę na Conti XKingi - mają i tę zaletę że są 2xtańsze.
A potem Rafał dał mi się rypnąć swoim Specem Epic'iem - noooo godny rowerek. Wjeżdżało się całkiem całkiem - jednak 29 calowe opony wyraźnie wyrównują korzenie - tę dróżkę od parkingu podjeżdżałem specjalnie przez korzenie. Jedyne co to to że coś mu tam z tyłu puka. A na zjeździe kanapa. Żałowałem jedynie że jednak nie czułem tego roweru i jechałem dość spokojnie... no ale nie chciałbym przygrzmocić gdzieś cudzym rowerem.
Potem skoczyliśmy na małego radlerka i odprowadziłem chłopaków do przejścia pod trasą 92 w Antoninku. No i sam powrót do domu już bez specjalnych emocji, jedynie maksa wykręciłem w Uzarzewie na zjeździe.
Dawno sobie tyle nie pojeździłem na góralu, wciąż tylko ta szosa i szosa :) Dobre przygotowanie przed drugą częścią sezonu maratonowego.
/3286462

  • DST 51.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 26.38km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poznański bruk i wiatr od wschodu

Piątek, 23 sierpnia 2013 · dodano: 23.08.2013 | Komentarze 1

Dziś dość nietypowo - ustawiłem się z Sebą w Poznaniu pod moją firmą. Stamtąd pojechaliśmy odwieźć auto Aśce a potem ruszyliśmy szosami po brukach wokół Starego Rynku w kierunku Malty, Malta na rowerze to zawsze udręka, na szosie udręka podwójna, to jakby jechać jakimś ferrari po zatłoczonych ulicach centrum dużego miasta. Ale tylko do Krańcowej, potem już poszło. Niestety wiatr dziś wiał nam w gębę, a Seba wyraźnie miał dziś dzień słabości, tak to czasem bywa. I tak właściwie spacerkiem dojechaliśmy do Kostrzyna, gdzie stwierdziłem, że już czas pędzić robić obiad i zostawiłem kompana na łaskę i niełaskę wiatru, a sam pognałem do domu.
/3286462

  • DST 44.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Gina
  • Aktywność Jazda na rowerze

Taka szoska

Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 1

Ruszyłem sobie bez szczególnego planu. Na szczęście gdzieś w okolicy Gołunia odezwał się Seba i jazda stała się znacznie przyjemniejsza - jednak szosa z kimś to o wiele przyjemniejsza aktywność :)
/3286462

  • DST 25.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.67km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

PK Promno jako treneiro...

Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 21.08.2013 | Komentarze 2

Dziś udało mi się wrócić z Warszawy dość wcześnie, korzystając z tego wybrałem się z Asią do lasu. Zaliczyliśmy OS nad Kazaniem, oraz inne atrakcje PK Promno. Końcówka już po ciemku... niestety jesień coraz bliżej.
/3286462