Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 25.38km/h
  • VMAX 44.01km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

The power

Środa, 19 września 2012 · dodano: 19.09.2012 | Komentarze 6

Jak sama nazwa wskazuje katowałem dziś podjazdy, wyszło w sumie 10x na Kocią. No i udało się jeszcze pojechać w krótkim, choć trzeba było trochę samozaparcia. A potem dokręciłem wokół Kostrzyna raczej zdechlackim tempem i w związku z tym przypomniał mi się taki zdechlacki kawałek z czasów jak w podstawówce podpierałem ściany :D
Kategoria Sam na sam



Komentarze
kania76
| 19:57 środa, 19 września 2012 | linkuj Musiałeś jechać tyłem bo białą lampka świeciła mi w oczy.
grigor86
| 19:32 środa, 19 września 2012 | linkuj No i się romantycznie zrobiło...
z3waza
| 18:34 środa, 19 września 2012 | linkuj Nie no - jechałem z Sarbinowa w stronę Biskupic i było jeszcze szaro. W ogóle jeżdżenie po asfalcie jest "ciut" niebezpieczne.
kania76
| 18:29 środa, 19 września 2012 | linkuj Chyba widziałem cię jadącego od Biskupic w stronę Sarbinowa. Jeśli to byłeś ty to powiem, że te treningi wieczorne, mimo miotacza lumenów, mogą być już ciut niebezpieczne.
z3waza
| 18:12 środa, 19 września 2012 | linkuj A nawet myślałem, żeby do Ciebie zadzwonić, ale nie chcę się zarazić - jeszcze 1161 do celu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]