Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 149.00km
  • Teren 100.00km
  • Czas 06:50
  • VAVG 21.80km/h
  • VMAX 63.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 534m
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Atrakcje WPNu z bajkstatowiczami

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 4

Dzisiejsza wycieczka zaczęła się o wschodzie Słońca, czyli o 7:20. Słonko szybko zmieniało się z wielkiej czerwonej plamy w złotą kulę a ja z Sebą grzaliśmy na swarzędzki rynek gdzie czekali na nas Grigor z Michałem vel Maciejem :D
Potem przelot przez Maltę o tej porze przyjemnie pustą i rura na Nadwarciański do Puszczykowa. Tam krótki popas w miejscowym sklepie i pojechaliśmy pod kultowy sklep BCM Nowatex.
Stamtąd czerwonym i grajzerówką do siedziby WPNu i dalej nad Góreckie. Grigor oczywiście co i rusz zarządzał sesje foto. Rezultaty z pewnością opublikuje na swoim blogu.
No a potem nastąpiły najważniejsze rodzynki tej wyprawy - singiel wzdłuż jeziora Łódzko-Dymaczewskiego i sinusoidy JPBike'a
Potem zaliczyliśmy lekkie zagubienie się w lesie ale i tak dotarliśmy w okolice Osowej Góry, gdzie i ja postanowiłem zrobić kilka fotek na pamiątkę tego wyjazdu.



A na koniec mała animacja pt. "Pojawiam się i znikam"

Dalej był obiadek w Rogalinie i powrót szosą do domu.
Bardzo udana wycieczka. Mam nadzieję, że to nie tylko moja opinia ;)


Komentarze
grigor86
| 22:18 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Nadal jestem pod wrażeniem piękna WPN-u. To był bardzo udany wypad Waza. Jeszcze raz dzięki za pokazanie tych singielków :-)
JPbike
| 19:00 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Fajnie że poszaleliście na moim terenie :)
Te sinusoidy to kiedyś były częścią czarnego szlaku, ostatnio znalazłem zaniedbane oznakowanie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]