Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRavg 141 ( 78%)
  • Kalorie 973kcal
  • Podjazdy 266m
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olszak

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 2

Interwały w okolicy stawu Olaszak nad Maltą. Nawet nie wiedziałem że tam są takie fajne ścieżki w stylu XC. Dziś pojechałem po raz pierwszy w tym roku w krótkich spodniach i nogawkach (niepotrzebnie) i w gamexie na krótki rękawek. Paweł Bober zapodał takie tempo, że wkrótce gamex zaczął dosłownie parzyć. Trzeba było go zwinąć w kulkę i schować... i tak oto pierwszy raz tego roku pojeździłem na krótko... hurra! niech żyje wiosna.
Deszcz był łaskawy - padał przed i po treningu, ale nawet jakby padał w czasie to i tak byłoby super - wiosennie i optymistycznie i przede wszystkim w terenie.
Ostatnio robiłem małe machniom z mostkami - przełożyłem mostek 80mm do szosy - i to był dobry ruch - jeździ mi się zdecydowanie lepiej. Niestety skądś ten mostek musiałem wziąć - dokładnie zabrałem go mojemu góralowi. I dlatego dziś dość eksperymentalnie jechałem na mostku 100mm - na początku nawet dobrze, jednak po pewnym czasie zaczęły mnie boleć plecy. Jak siebie znam to pewnie bym się przyzwyczaił i po pewnym czasie było by OK. Na szczęście wygląda na to że przyzwyczajać się nie będę musiał...
Kategoria FTI, Zez wiaruchnom



Komentarze
z3waza
| 20:11 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj No mi się nie udało utrzymać koła :)
Za to się nieźle zagotowałem.
josip
| 20:09 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Tak myślałem, że jak pojadę w okolice Antoninka i Swarzędzkiego, to mogę Ciebie spotkać a wtedy pomyślisz, że się na Ciebie czaję czy bóg wie co:) Więc wybrałem trochę inny wariant.
BTW - utrzymać koło Bobera, no no no...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylemi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]