Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:761.00 km (w terenie 244.00 km; 32.06%)
Czas w ruchu:33:38
Średnia prędkość:22.63 km/h
Maksymalna prędkość:67.60 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:50.73 km i 2h 14m
Więcej statystyk
  • DST 38.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 17.67km/h
  • VMAX 40.63km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kross sztywniaczek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Dębińcem

Sobota, 14 grudnia 2013 · dodano: 15.12.2013 | Komentarze 0

5 rundek wokół Dębińca, które pokazały że moja forma leży i kwiczy... potem już na luziku przejazd przez Górę, Starą Górkę, Nową Górkę i mój OS nad Kazaniem i Grzybionkiem. Ze względu na to, że drzewa są kompletnie łyse, wreszcie wypatrzyłem to Kazanie - ale dojście do brzegu okazało się niemożliwe - zbyt zabagniony teren... wycofałem się kiedy woda przez dziury od bloków zaczęła mi się wlewać w buty.
Kategoria Sam na sam, Sport


  • DST 41.00km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 38.29km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Kross sztywniaczek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Babę z Sebą

Niedziela, 8 grudnia 2013 · dodano: 08.12.2013 | Komentarze 4

Tym razem Seba się spisał i wsiadł na swojego bajka. Trasa podobna jak wczoraj - cel: jeziora babskie. Za to dziś udało się zaliczyć aż trzy gleby - jedna całkiem spektakularna - jechałem sobie po prostej i gładkiej drodze, aż tu nagle załamał się pode mną lód przykryty śniegiem, w efekcie straciłem panowanie nad rowerem i wleciałem prosto w drzewo :) Na szczęście poza poobijaniem nic się nie stało. I można było przedzierać się dalej.

Miejscami śniegu nawiało dość sporo

  • DST 29.00km
  • Teren 27.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 15.26km/h
  • VMAX 30.35km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross sztywniaczek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotnie na Babę...

Sobota, 7 grudnia 2013 · dodano: 07.12.2013 | Komentarze 1

...Uli i Cyganek.
Pierwsza jazda od dawna po lodzie i śniegu, o dziwo bez gleby, choć raz było blisko - jechałem już jak żużlowiec z tylnym kołem gdzieś z boku i kontrą kierownicą. W lesie się jeździło całkiem fajnie - śniegu nie napadało zbyt wiele, a poza tym dzień był przyjemnie słoneczny i jeździło się w miarę łatwo, hardkor się zrobił kiedy wracając postanowiłem jechać przez pole - wiatr miejscami nawiał śniegu na wysokość do połowy uda - ciężko było iść, o jechaniu nie było w ogóle mowy. Ale tak podsumowując cieszę się ze wyjechałem - bo patrząc na ten wiatr i śnieg to mi się nie chciało... tym bardziej że kolega wymiękł ;). Ale jak to zwykle - okazało się że najtrudniej było wyjść.
Kategoria Sam na sam, Wycieczka


  • DST 3.00km
  • Czas 00:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do sklepu

Niedziela, 1 grudnia 2013 · dodano: 01.12.2013 | Komentarze 3

Ha i zapomniałbym dodać - dziś przekroczyłem 10 Gm, w zeszłym roku ten dystans przekroczyłem ok. 20 października.


  • DST 20.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.46km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt wszelkie inne
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

II Mistrzostwa Pobiedzisk

Niedziela, 1 grudnia 2013 · dodano: 01.12.2013 | Komentarze 9

Drugie mistrzostwa Pobiedzisk zostały zorganizowane przeze mnie tylko nominalnie, bo tak naprawdę wróciłem w sobotę wieczorem z Warszawy, więc nie miałem czasu przyłożyć palca do organizacji największego eventu sportowego naszej gminy ;)
Zajęła się tym Asia - przygotowała: drewno, żarcie, puchary, a Seba zajął się oznakowaniem trasy - wielkie dzięki. W ten sposób zostałem dyrektorem :D
Zostało mi dziś rano przenieść kilka toreb i mogłem siadać na rower.
A dziś postanowiłem spróbować po raz pierwszy poważniej karbona Asi zwanego również Mondim.
Na starcie stawiło się dziś 8 odważnych - Kłosiu, JP, Krzychu, Rodman, Seba, Kania, Młodzik i ja. Poza tym pojawiło się kilka osób kibicujących - w szczególności: Jurek, Grigor i MaciejB.
Najpierw kółko zapoznawcze, które pokazało, że jest błotnie i to że wszyscy "Polacy to jedna rodzina" - która bezinteresownie zerwie Ci strzałkę, albo odwróci ją o 180 stopni.
No nic - pora na start. Na początku jakoś tak wyszło że wysforowałem się na przód choć tempa nie starałem się jakoś forsować. Po mniej więcej 2 kilometrach wyprzedza mnie Kłosiu a po hopkach podjeżdżanych w odwrotnym kierunku Krzychu - jadę mu na kole ale na zakręcie Krzychu bierze go za szeroko - ja niepotrzebnie jadą za nim wypadam lekko z trasy, wybija mnie z rytmu
i wyprzedzają mnie Rodman z JP.
Zostaję sam. I niestety czuję że ostatnie tygodnie spędzane raczej za biurkiem przy komputerze odebrały mi wytrzymałość... na połowie drugiego kółka widzę że zbliża się Seba - uciekam przed nim skutecznie do ostatniej prostej trzeciego kółka - tu Seba atakuje, a ja nie mam już z czego poprawić... liczę że może popełni jakiś błąd techniczny na ostatnim podjeździe, ale nic takiego się nie dzieje i w takiej kolejności wjeżdżamy na metę. Mistrzem Pobiedzisk A.D. 2013 i na cały rok 2014 został Mariusz Kłos, Poznań, I v-ce mistrzem Jacek Paszke, II v-ce Krzysztof Miężał wszyscy z GPAE - jesteśmy mocni ;)
Potem już tylko wręczenie pucharów, tombola (wygrałem papierowego bączka) i żarcie duuużo żarcia.
Dzięki wszystkim za przyjazd - naprawdę fajnie że przyjechaliście, a Ci co ich nie było to... niech żałują ;)
A na koniec film pt. "Jestem zmęczony"
<object height="450" width="100%"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HxK86hwTZdY"> </object>