Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.40km
  • Czas 01:22
  • VAVG 33.22km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • Temperatura 25.4°C
  • HRmax 169 ( 94%)
  • HRavg 151 ( 84%)
  • Kalorie 1230kcal
  • Podjazdy 216m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Minimaraton Koźmin

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 18.06.2016 | Komentarze 2

Lubię czasem robić rzeczy nieracjonalne. Jedną z takich był wyjazd na cały dzień w góry, a następnego dnia start w wyścigu szosowym. Ale pomyślałem sobie tak - jak noga nie będzie podawać albo trafię słabą grupę, albo super mocną to odpuszczę dogonię Asię i ją poholuję trochę, więc tak czy siak będzie OK.
No nic początek - normalka jakaś tam rozgrzewka próby sprintów i takie tam. Ponieważ na wyścig zapisałem się w ostatniej chwili to startowałem z ostatnią grupą (wyścig stratował w grupach mniej więcej po 10 osób). Staję na tym starcie rozglądam się  wygląda OK jest paru gości, co chyba też przyjechali się pościgać. Start! Jak zwykle u mnie spóźniony - muszę gonić, ale doganiam. formuje się wachlarz, jedziemy, zmiany, rura. Aż, nagle gdy schodzę ze zmiany akurat jakiś gość z tyłu szarpie, skacze za nim dwóch - robi się luka - fuck! Ale jeden zostaje za mną trzyma się kolejny. Ciśniemy, współpraca układa się dobrze. Mijamy kolejne grupki. W końcu doganiamy jakąś większą. Kolega jadący ze mną mówi - to dwie grupy przed nami. Okazuje się potem że to M4. Podobnie jak ja, podobnie jak mój partner. Zostaje zatem nas dwóch - leaderzy hehe. Mijamy dalej. Dojeżdżamy mastersów z M6 - to stare wygi - łapią nasze koło i się wiozą za nami. Ale luz - to nie konkurencja. Mamy nad nimi chyba z 4 minuty przewagi. Zaraz meta. Kita! Niestety na finiszu mi braknie - nie jestem sprinterem. Ale i tak po wjeździe na metę rozglądam się - mało nas, koniec końców okazuje się że jestem 6 open i 2 w kategorii. Udany wyścig!!!!
Mówi się na takie wyścigi "ogórek" - ale to głównie ze względu na poziom uczestników, czyli nas. Bo jeśli chodzi o organizację - to wyścig w Koźminie jest pierwsza klasa. No OK, było parę drobnych niedociągnięć na trasie, ale nie myli się ten co nic nie robi... no nie?

Sam początek - lecę łapać grupkę

Wygląda, że byłem zadowolony



  • DST 132.40km
  • Czas 05:05
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 60.30km/h
  • Temperatura 18.8°C
  • Kalorie 4118kcal
  • Podjazdy 2037m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyprawa w stronę Pradziada

Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 18.06.2016 | Komentarze 1

Miała być wyprawa roku... powtórzenie wjazdu na Pradziada sprzed 3 lat. Niestety na drodze stanęła pogoda... i dojechaliśmy tylko do podnóża góry. Powiem tak - ja bym wjechał ale uległem przemocy :)
W sumie wyszedł i tak hardkorowy wyjazd - trochę nas zlało, temperatura spadła w pewnym momencie do 10 stopni. Nie pamiętam kiedy tak się trząsłem na rowerze. A jak dojeżdżaliśmy do Paczkowa to zrobiło się sucho i przyjemnie - ot góry... uczą pokory... i bycia twardym.



  • DST 20.21km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 55.56km/h
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Baaardzo spokojnie po PK Promno

Piątek, 10 czerwca 2016 · dodano: 18.06.2016 | Komentarze 0

Pojechałem z zamiarem spokojnej jazdy, no i taka była, tym bardziej że spotkałem sąsiada-turystę. Ale za to po powrocie do domu okazało się, że zgubiłem telefon. Na szczęście działa lokalizacja telefonu... no i sie znalazł.
Stąd zapis urwany:



  • DST 42.50km
  • Czas 01:23
  • VAVG 30.72km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 20.2°C
  • HRmax 174 ( 97%)
  • HRavg 139 ( 77%)
  • Kalorie 1123kcal
  • Podjazdy 247m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Niby normalka

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Trasa niby tam gdzie zawsze, ale jednak inaczej. Ruszyliśmy z Kanią na Wierzyce, a potem na drogi techniczne wzdłuż S5, czyli standard, ale jedziemy, jedziemy, aż tu nas wyprzedza Tico a w nim sam Sebastian. No to postój i gadka. Ustaliliśmy że jedzie do domu, się przebiera, a my przyjeżdżamy do niego i zabieramy na rower. I tak właśnie zrobiliśmy. Pod blokiem w Kociej kolejny postój, a potem już powrót, ale też nie prosto do domu tylko na kawę do Kani. Tam długie rozmowy o kolarstwie, sprzęcie, wyścigach, czyi co zawsze, ale jednak inaczej niż zwykle. :)



  • DST 59.80km
  • Teren 53.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 20.27km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Kalorie 1659kcal
  • Podjazdy 964m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyrzysk

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 2

Maraton+rozgrzewka. Nie chce mi się wiele pisać - poszło co najmniej marnie, bomba na pierwszym kółku, a potem tylko gorzej. Powodów wiele, ale nie ma co się roztkliwiać, trzeba jechać dalej.

Mina mówi wszystko

Kategoria Maraton/XC/CX


  • DST 34.60km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.30km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Kalorie 850kcal
  • Podjazdy 343m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przedstartowo

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Przed Wyrzyskiem trochę jazdy w terenie



  • DST 32.20km
  • Czas 01:02
  • VAVG 31.16km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Temperatura 22.3°C
  • HRmax 171 ( 95%)
  • HRavg 141 ( 78%)
  • Kalorie 808kcal
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po S5

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Po kilkudniowej przerwie krótki wypad na starą trasę, więc nawet jej nie wkleję


  • DST 78.20km
  • Czas 02:20
  • VAVG 33.51km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Temperatura 24.2°C
  • HRmax 162 ( 90%)
  • HRavg 138 ( 77%)
  • Kalorie 2092kcal
  • Podjazdy 429m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka Fogt Bikes bez Fogt Bikes

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0

Dzisiejszy ranek wyglądał mało zachęcająco - ciemne chmury na horyzoncie zapowiadały, że będzie mokro jak w gaciach niemowlaka, plusem natomiast było to, że i temperatura niemal się zgadzała z tą panującą w rzeczonych gaciach. Jednak widać plusów było zbyt mało aby zachęcić rzeszę wielbicieli szosy ze Swarzędza. Koniec końców na starcie stawili się tylko dwaj koledzy Tomek i Marcin zwany Canyonem. No i ja oczywiście :). Na początku było mokro a nawet jeszcze mokrzej, ale gdzieś przed Kostrzynem nagle się osuszyło i zostały tylko wiatry (ech te gaciowe porównania się mnie jakoś dziś trzymają). W każdym razie wyszedł całkiem konkretny trip, nawet jeden laczek się trafił (naprawiony w ekspresowym tempie). I tym samym zakończyłęm bardzo mocno rowerowy długi łikend.



  • DST 72.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 52.45km/h
  • Kalorie 2940kcal
  • Podjazdy 562m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na Dziewiczą jak za dawnych lat

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 3

Z Kanią i Sebą - na Dziewiczą - czyli pobiedziski gang rowerowy niemal w komplecie, jeden taki się tylko nie wybrał, ale on już się nigdzie nie wybiera... nie, nie dlatego że umarł, tylko sprzedał rower i oddał się hodowaniu brzucha, co nazywa się eufemistycznie poświęceniu się rodzinie, a ma też inną nazwę - szlaban w chacie :). W każdym razie i we trzech na jedną Dziewicę było fajnie. Co prawda i inni tam po niej ujeżdżali i to nawet w ten dzień, więc więcej ją łączyło z grzybiarką z wpisu Jurka z Buku niż z Joanną Orleańską, ale widać poznańscy kolarze nie są zbyt wybredni bo się na nią wciąż kuszą. I my się skusiliśmy się, żeby zbadać jej wszystkie zakamarki, zaokrąglenia i wypukłości ze wszystkich możliwych stron. I jak napisałem było fajnie :). O tych których tam spotkaliśmy nie napiszę żeby im nie robić wstydu ;). Potem już szybko do domu żeby zająć się rodziną, hodować brzuch, czy kto co tam lubi.



  • DST 34.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 29.57km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 25.3°C
  • HRmax 146 ( 81%)
  • HRavg 130 ( 72%)
  • Kalorie 828kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Lorella Mortirolo
  • Aktywność Jazda na rowerze

Luzowanie łydy po S5

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 27.05.2016 | Komentarze 0

Luźno na małej tarczy i wysokiej kadencji