Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.00km
  • Teren 36.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 14.62km/h
  • VMAX 51.37km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kross sztywniaczek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Baba, Uli, Ósemka, Cyganek

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 13.10.2013 | Komentarze 6

Po wczorajszych asfaltach :) przyszedł czas na eskapadę po lesie. Rankiem aura wydawała się mało zachęcająca do wyjazdu ale zdołałem namówić Aśkę na wypad do PK Promno i Jezierc. W lesie okazało się że wcale nie jest tak ponuro, bo drzewa rozświetliły się wszystkimi jesiennymi kolorami i zrobiło się optymistycznie. Pojeździliśmy sobie tu i ówdzie a jak tylko zatrzymałem się to zaraz gdzieś obok pojawiał się grzyb :)
Na zdjęciu największy znaleziony... okazała kania.
Jadalny czy niejadalny? © Z3Waza

I tak kiedy krążyliśmy gdzieś po PK Promno odezwała się komórka - to Kania wybierał się właśnie na rower. Spotkaliśmy się przy Brzostku poćwiczyliśmy wspólnie podjazd przy mecie wyścigu o mistrzostwa Pobiedzisk ;) I wróciliśmy do domu.
To nie był koniec rowerowych spotkań gdyż po powrocie do domu, ruszyliśmy samochodem razem z dziećmi po zdobycz uwiecznioną na zdjęciu. No ale przedtem pojechaliśmy zapatrzyć się w prowiant u Grzeczki. Wychodzimy patrzymy a tu Grigor opala się w październikowej mgle na ławeczce na pobiedziskim rynku. Zaczynamy gadkę a tu znowu ulicą mknie Kania. Mały ten nasz fyrtel.


Komentarze
kania76
| 19:58 niedziela, 13 października 2013 | linkuj Był taki dowcip z PRL: dlaczego Gierek ma kipski wzrok? Bo w jednym oku mu się rzęsa wałęsa, a w drugim kania przesłania. Starzy zrozumieją. Swoją drogą lepszy kania niż sromotnik.
MaciejBrace
| 19:44 niedziela, 13 października 2013 | linkuj Chcesz cukierka idź do Gierka oraz Po bułki to do Gomułki - to mi w głowie utkwiło z tamtych czasów :)
z3waza
| 18:55 niedziela, 13 października 2013 | linkuj Hehe Jurek ja pamiętam z opowieści rodziców, że jak do mojego przedszkola jakieś dziecko przyniosło wierszyk "Nie ma chleba nie ma serka wyrzucimy z partii Gierka" to była wielka afera i usiłowali znaleźć "winowajcę" :)
A Asia mi podpowiedziała dowcip, że ponoć wówczas zakazali wchodzić do lasu, żeby się czasem nie wysr.. na pierwszego sekretarza :)

Kłosiu - już niedługo przyjdzie jej czas ;)
grigor86
| 18:50 niedziela, 13 października 2013 | linkuj Aaaaa :-))) "Grigor opala się w październikowej mgle" :-))) Dobre, dobre :-)
Ps. rzeczywiście po taką kanię warto było jechać!
Jurek57
| 18:50 niedziela, 13 października 2013 | linkuj A propos Kani (Kania 1-szy sekretarz PZPR).:
W stanie wojennym był taki "gremps":
Lepszy Kania niż Wania ! Dobrze że to już historia.
Smacznego ! :-)
klosiu
| 17:59 niedziela, 13 października 2013 | linkuj Nie ma jak smażona sowa. Aż mnie smak złapał :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]