Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 49.97km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Konik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marcin z Marcinem

Sobota, 7 kwietnia 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 5

Dzisiaj poranną porą wybrałem się z Marcinem, ziomalem z Pobiedzisk na traskę po naszej okolicy, z zamiarem pokazania mu co lepszych kawałków okolicznych lasów.
Zaliczyliśmy stałe punkty programu:
- hopki nad Drążynkiem
- wąwóz tamże
- single koło Jezierc
Poza tym spotkaliśmy spore stadko dzików, jeden spojrzał na mnie zawadiacko, ale nie próbowaliśmy się z nim, tylko zaczekaliśmy aż stadko pójdzie w swoją stronę, a my w swoją.
Koło Kociałkowej spotkaliśmy za to stado jeleni (a może danieli), które nie wdawały się w dyskusje tylko zrobiły zwrot o 180 stopni i pognały zwartą grupą przez pola.
Odwiedziliśmy też stary niemiecki cmentarzyk w Rakowie, o którym już kiedyś pisałem.
Nagrobek w Rakowie © Z3Waza

Pień dębu © Z3Waza

No i najważniejsze - Marcin dał mi się karnąć swoim 29 calowym MBike'm. Muszę powiedzieć że pierwsze wrażenie dość dziwne - siedzi się zdecydowanie wyżej niż na 26 calowcu, ale rower daje radę - a testowałem go na singlu pomiędzy drzewami.
Fajnie wybiera nierówności i przyjemnie się zbiera mimo swojego rozmiaru. Zaliczyłem nim też jeden stromy zjazd i rowerek dał się bez problemu kontrolować. Ogólnie super maszyna za rozsądne pieniądze. Gdybym nie miał swojego specyka to poważnie rozważyłbym zakup takiej maszyny.
No i dzięki za wspólne kręcenie.
Kategoria Wycieczka



Komentarze
grigor86
| 22:12 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj Mnie Marcin też dał rypa na swoim 29 calowcu i przyznaję, że troszkę dziwną miałem pozycję za kierownicą, bo czułem się jak na rowerze crossowym tzn. bardziej wyprostowany...ale to kwestia ustawień przecież i troszkę przyzwyczajenia do mojego.
z3waza
| 20:18 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj Kłosiu -> Z lat 70 XIX w. Ale część osób tam pochowanych urodziło się jeszcze w XVIII wieku - muszę przyznać, że robi to wrażenie.
klosiu
| 20:13 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj Nagrobek z 1826, dobrze widzę? Niezły zabytek. Ciekawe ile zostaje z tych cmentarzy które mają w ogóle to szczęście, po zaledwie niecałych 200 latach.
z3waza
| 19:32 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj Na nasze rejony rzeczywiście jak znalazł, choć mój jest mimo wszystko zgrabniejszy, ale to też w dużej mierze kwestia przyzwyczajenia. A sprzęt naprawdę super zwłaszcza zważywszy na to ile kosztuje, myślę że jak się skończy promocja w MBike''u to podniosą mu cenę pewnie gdzieś o tauzena.
Jarekdrogbas
| 19:28 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj 29 ers ma swoje plusy pod takimi wzgledami jakie opisałes,ale wez tez pod uwage wage rowerka.W górach bedzie szedł nieco cieżej niz po terenie jaki jest u nas - nizinny;-)
ale ogółem fajny sprzęt ma kolega.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa loucz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]