Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi z3waza ze starożytniego miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 74680.40 kilometrów w tym 20878.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy z3waza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 99.10km
  • Czas 03:21
  • VAVG 29.58km/h
  • VMAX 41.80km/h
  • Kalorie 4432kcal
  • Podjazdy 214m
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie stówka

Niedziela, 20 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 3

Pogoda godna marca a nie końca grudnia. Jedyne co trochę przeszkadzało te seria awarii - 2 pany plus moje zerwanie łańcucha.

Słońce, plaża


  • DST 50.50km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.68km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Kalorie 911kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kanią po asfalcie

Sobota, 19 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 0



  • DST 21.00km
  • Teren 21.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 18.26km/h
  • VMAX 36.81km/h
  • Kalorie 500kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze

IV Mistrzostwa Pobiedzisk

Niedziela, 13 grudnia 2015 · dodano: 24.01.2016 | Komentarze 0

Kategoria Maraton/XC/CX


  • DST 86.10km
  • Czas 03:15
  • VAVG 26.49km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Kalorie 1629kcal
  • Podjazdy 235m
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak co niedziela z Fogtami

Niedziela, 6 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 0



  • DST 47.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Kalorie 840kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Z Marciniem K.

Sobota, 5 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 0

Trochę po asfalcie, trochę po krzaczorach.



  • DST 65.90km
  • Czas 02:32
  • VAVG 26.01km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Kalorie 1921kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Wojtkiem J. na szosie

Niedziela, 29 listopada 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 0

...reszta się pogody wystraszyła.



  • DST 44.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 17.48km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Podjazdy 335m
  • Sprzęt Janek z Czarnolasu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po PK Promno

Sobota, 28 listopada 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 0



  • DST 80.50km
  • Czas 03:05
  • VAVG 26.11km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Kalorie 2350kcal
  • Podjazdy 237m
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Z Fogtami do Pobiedzisk

Niedziela, 22 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Niedzielny dystansik, dziś nawet śnieg z deszczem się przydarzył.




  • DST 32.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 27.43km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Kalorie 914kcal
  • Sprzęt Rzadka BIRIA :)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Z Kanią na S5

Sobota, 21 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Nie chciało mi się - bo padało i było brzydko, ale na szczęście Kania zadzwonił i mnie namówił.



Tor Pruszków

Piątek, 20 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 2

Rzem z ekipą FogtBikes wybrałem się na tor kolarski w Pruszkowie. Tak szczerze powiedziawszy to nie tylko ja miałem lekkie fefry przed jazdą na torze - po pierwsze nigdy nie jechałem na ostrym kole, a po drugie wiedziałem że ściany na torze są dość strome. Jak strome okazało się jak zajechaliśmy i poszliśmy na trybunę - na łukach toru nie da się ustać, a co tu mówić o jeżdżeniu! No nic jak się powiedział "a" trzeba powiedzieć "b". Poszliśmy więc do wypożyczalni, gdzie czekały przygotowane już dla nas rower - nawet nie musiałem ustawiać siodła. Wsiadłem - pierwsza trudność - jak wpiąć drugi pedał jak ta cholera się wciąż kręci? Ale jakoś się udało pierwszych parę kółek przejechałem rozgrzewkowo po trotuarku wzdłuż właściwego toru, a potem powoli zacząłem próbować wjeżdżać na ścianę. Potem przyszedł gość z obsługi wytłumaczył nam co i jak z tym torem i zaczęliśmy ćwiczyć, szło nadspodziewanie dobrze, choć miałem mentalny problem z jechaniem blisko koła poprzednika - ten brak hamulców, choć przecież wiedziałem, że poprzednik też ich nie ma więc i tak nie zahamuje. No z czasem zabawa stawała się coraz lepsza. W dodatku na dworze zimno, brzydka, a w hali warunki cieplarniane, jeździsz na krótko i jest ciepło, nawet trochę za ciepło. No i znacznie fajniej niż na jakimś trenażerze czy innym spinningu - jest ruch, trzeba się skupić na torze jazdy, na zmianach i nawet nie czuje się jak mijają minuty. Ile tam kilometrów zrobiłem - nie wiem, bo licznika to ustrojstwo nie miało, zresztą - nieważne, najważniejszy jest fun z samego jeżdżenia. Polecam każdemu!



Jazda po zmianach

Ekipa na torze, w tle widać trening za motocyklem

Tu widać stromiznę i nie jest to żadne złudzenie :)


pruszkow2015 przez kwiatom